Szczepionka depopulacyjna, czyli jak chcą nas pozabijać



W najnowszym wywiadzie znanego dziennikarza Stew Petersa, mowa jest o pierwszych w USA niezależnych badaniach tzw. szczepionek przeciwko Covid-19, pod kątem ich zawartości.


Gość programu, dr Carrie Madej przedstawia przebieg i wyniki badań, w których osobiście uczestniczyła. Laboratorium badało kilka nie tkniętnych i otworzonych dopiero do badania fiolek preparatów J&J i Moderna i pod mikroskopem (powiększenie 400x) wykryto jakieś trudne do opisania i nieznane elementy materiału przewodzącego (graphene-like structures), reagującego na światło (białe światło mikroskopu). Ponadto, w kilku próbkach znaleziono dziwne niezidentyfikowane przedmioty przypominające „organizmy”, mające jakieś odnogi, macki. (źródło: https://rumble.com/vn482j-dr.-carrie-madej-first-u.s.-lab-examines-vaccine-vials-horrific-findings-re.html )


Tymi organizmami mającymi „jakieś odnogi i macki” okazał się pasożyt Trypanosoma Cruzi, wywołujący chorobę zwaną Chorobą Chagasa (o odkryciu tego pasożyta w szczepionce Pficera poinformowali naukowcy hiszpańscy, więcej tutaj: https://bacologia.wordpress.com/2021/08/31/szczepionkowe-ludobojstwo-dowody-cz-ii/#more-10 )


Choroba Chagasa występuje w krajach Ameryki Łacińskiej, na terenach rozciągających się od północnego Meksyku do południowej Argentyny i Chile. Liczbę chorych na całym świecie szacuje się na około 16–18 mln - większość przypadków odnotowuje się w krajach Ameryki Łacińskiej. Rocznie stwierdza się tam około 120 tys. nowych zachorowań.

Śmiertelność z powodu choroby Chagasa ocenia się na około 45-50 tys. osób rocznie. Za główną przyczynę zgonu (60 proc.) uważa się powikłania kardiologiczne, w tym nagłe zgony sercowe, migotanie komór, powikłania zakrzepowe i zatorowe, zastoinowa niewydolność serca, zator płucny lub mózgowy, ostre zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.


Chorobę wywołuje pasożyt Trypanosoma cruzi, który po wniknięciu do organizmu człowieka uszkadza tkankę mezenchymalną w płodach, a u dorosłych zwoje nerwowe w sercu, przełyku, pęcherzyku żółciowym i jelitach. Źródłem zakażenia są pluskwiaki, a do zakażenia dochodzi przez uszkodzoną skórę, spojówkę lub błonę śluzową jamy ustnej. Inne drogi przeniesienia zakażenia to przetoczenie krwi, łożysko lub transplantacja narządów pobranych od osoby chorej. (więcej na temat choroby Chagasa tutaj: https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,choroba-chagasa---przyczyny--objawy--leczenie,artykul,1685369.html ), oraz....szczepionki na Covid-19.



Czy już wiesz czytelniku jak działa szczepionka depopulacyjna?



Albo pozbawi życia osoby zaszczepione tlenek grafenu zawarty w szczepionce ( więcej tutaj: http://pospoliteruszenie.org/grafen.html ) albo zostaną one śmiertelnie zainfekowane pasożytem Trypanosoma Cruzi.



Jak pasożyt Trypanosoma Cruzi.znalazł się w szczepionkach?


Albo znalazł się tam poprzez zanieczyszczenie, albo został celowo wprowadzony do „szczepionek”!


Zanieczyszczenie odpada, gdyż pasożyta znaleziono w szczepionkach różnych producentów. Pozostaje celowe wprowadzenie pasożyta do szczepionek.
W jakim celu? Otóż pasożyt Trypanosoma Cruzi powoduje (między innymi) bezpłodność! Wyszczepienie taką szczepionką dzieci i młodzież czyni je bezpłodnymi! Tak więc cel depopulacyjny zostanie osiągnięty (ludzie przestaną się rozmnażać) bez wzbudzenia jakichkolwiek podejrzeń.
Oczywiście depopulacja zostanie w tym przypadku odsunięta w czasie, ale innej drogi zbrodniarze szczepionkowi nie mieli!
Jest to genialne rozwiązanie z punktu widzenia depopulatorów: uczynić dzieci i młodzież bezpłodnymi, co okaże się dopiero po kilkunastu latach, bez wzbudzania jakichkolwiek podejrzeń.
Natomiast depopulacja dorosłych to już inna bajka. Tych trzeba wykończyć w miarę szybko. I dlatego w szczepionce są jeszcze inne śmiercionośne składniki (np. tlenek grafenu, którego być może nie ma w szczepionkach dla dzieci) które załatwią dorosłych.



Jeśli zaszczepiłeś się a nie nie masz szczęścia to zginiesz w kilka miesięcy po zaszczepieniu, jeśli masz szczęście to na śmierć poczekasz dłużej, a może nawet zejdziesz śmiercią naturalną, gdyż ponoć 10% szczepionek to placebo!





Projektanci szczepionek dobrze swój „produkt” przemyśleli, tak aby żadna z osób zaszczepionych nie „wymigała się” od zgonu poszczepiennego. Zginie albo zatruta tlenkiem grafenu albo załatwi ją pasożyt Trypanosoma Cruzi, albo i mityczne „białko kolca”, albo i jeszcze inna „franca” o której jeszcze nie wiemy!

Jakie wnioski wypływają z powyższych faktów dla osób nie zaszczepionych?



1.Unikać osób zaszczepionych gdyż mogą nas one „poczęstować” pasożytem Trypanosoma

      Cruzi

  1. Unikać lekarzy i szpitali, gdyż i oni mogą nas zarazić.

  2. Unikać transfuzji krwi

  3. Od czasu do czasu zrobić sobie test na krzepliwość krwi. Jeśli jest ona podwyższona, a mamy stały kontakt z osobami zaszczepionymi, należy zdiagnozować ewentualne zakażenie pasożytem Trypanosoma Cruzi.

  4. Apelować do władz państwowych o nie pobieranie krwi od osób zaszczepionych.

Co mogą i powinni zrobić osoby zaszczepione? Zrobić sobie badania krwi które albo potwierdzą albo wykluczą zakażenie pasożytem Trypanosoma Cruzi. Powinien to być moralny obowiązek tych osób, wobec innych ludzi których mogą nieświadomie zarażać!





Ps. Osobom o silnych nerwach polecam dwa filmiki:

  1. Pasożyty w szczepionkach: https://www.youtube.com/watch?v=ij2s_eNXgzw (od ok. 1godz.25min)

  2. Pasożyty w maseczkach i wacikach do pobierania wymazu https://wolnemedia.net/pasozyty-w-maskach-i-wacikach-do-pobierania-wymazow-z-nosa/



Anthony Ivanowitz

02.10.2021r.

Www.pospoliteruszenie.org