W ramach rozszerzania programu szczepień przeciwko HPV
(czyli trucia dzieci najbardziej toksyczną szczepionką na rynku),
resort zdrowia planuje, by od 1 września program szczepień objął
dzieci w wieku 9 – 10 lat.
Dzięki temu, będą
mogły one przyjąć bezpłatnie szczepionkę. Resort zdrowie szacuje
populację dzieci w wieku 10 lat na 384 tys., a dzieci w wieku 9 lat
na 404 tys. W zeszłym tygodniu, wiceminister zdrowia Marek Kos na
posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia, zwrócił uwagę, że dołączenie
tej grupy dzieci do programu, spowoduje duży wzrost zapotrzebowania
na szczepionki. Dodał jednak, że Agencja Oceny Technologii Medycznych
szacuje, że zaszczepi się maksymalnie 43 proc. populacji objętej
programem.
W każdej szkole ma powstać gabinet
szczepień w którym ludobójcy zwani medykami będą wpuszczać do ciał
dzieci bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia preparat o
udowodnionym naukowo braku skuteczności w zapobieganiu rakowi szyjki
macicy, zaś powodujący dewastację zdrowia dzieci.
Australijskie
statystyki wskazują, że liczba zachorowań na raka szyjki macicy od
rozpoczęcia programu szczepień w 2006-2018 r. nie spadła, ale
wzrosła. Liczba nowych przypadków raka szyjki macicy na 100 000
kobiet (wskaźnik standaryzowany wiekowo do populacji australijskiej)
w 2006 r. wynosiła 6,8, a w 2018 r. po wieloletnich szczepieniach
dziewcząt australijskich wynosiła 7,3.
W
świecie zachodnim rak szyjki macicy jest rzadką chorobą o wskaźnikach
śmiertelności (1.4-2.3/100 000 kobiet), które są kilkakrotnie niższe
niż wskaźnik zgłaszanych poważnych działań niepożądanych (w tym
zgonów) po szczepieniu przeciwko HPV. (więcej na ten temat w artykule
dr nauk medycznych Doroty Sienkiewicz, tutaj:
https://psnlin.pl/ratujmy-nasze-dzieci,szczepienia-przeciwko-hpv-mity-medyczne-kontra-fakty,34,347.html
)
Skoro szczepionka przeciwko HPV nie zapobiega
zachorowaniom na raka szyjki macicy, lecz przeciwnie: wzmaga
zachorowania na co wskazują doświadczenia australijskie, to dlaczego
polscy szarlatani "od szczepień" chcą zatruć polskie
dzieci?
Odpowiedź jest oczywista: bo zostali
skorumpowani przez producentów szczepionek! Media podają, że firmy
farmaceutyczne wypłaciły polskim medykom i "naukowcom" pół
miliarda złotych tylko w ciągu jednego roku. Szczególnie
obficie futrowany jest kasą firm farmaceutycznych Paweł Grzesiowski,
szef GIS, którego opłacają następujące koncerny:
Baxter,
GSK, Novartis, MSD, Aventis Pasteur, Pfizer, Wyeth i Solvay.
(Informacje na ten temat są dostępne publicznie, choćby pod linkiem:
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1097/MPG.0b013e31828dc35d
).
Grzesiowski motywowany finansowo przez wymienione
koncerny uwija się jak w ukropie, aby zapewnić rynek zbytu dla
toksycznych produktów, licząc na nieświadomość rodziców których może
zwieść fakt, że szczepień dokonuje się w szkołach, z czego mogą oni
wyciągnąć wniosek, że szczepionki muszą być "skuteczne i
bezpieczne", skoro propagują je władze państwowe!
Apeluję
do rodziców: nie dajcie się oszukać dilerom firm farmaceutycznych
którzy opanowali stanowiska rządowe. Oni walczą o prowizje dla siebie
od sprzedaży zabójczych preparatów, los waszych dzieci jest im
zupełnie obojętny!
Każdy z Was który da
się oszukać i zaszczepi własne dziecko, nieświadomie stanie się jego
katem! Dziecko zostanie dozgonnie okaleczone, albo
zginie!
Koniecznie przeczytajcie artykuł
dr Doroty Sienkiewicz, w podanym wyżej linku. Jest on kopalnią wiedzy
na temat ludobójczego preparatu zwanego szczepionką na HPV!
Anthony
Ivanowitz
01.09.2024r.
www.pospoliteruszenie.org