Cygan idzie przez wieś tylko raz




czyli dlaczego obywatele olewają szczepienia?

Media donoszą, że od 25 października Polacy mogą się szczepić nową, zaktualizowaną do obecnie występujących wariantów SARS-CoV-2, szczepionką przeciw COVID-19. .

"...Niestety Polacy nie palą się do szczepień. - Jest bardzo źle - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Bożena Janicka (...)Jestem przerażona. Miesiąc temu, kiedy nie mieliśmy szczepionek do dyspozycji, zdarzały się pojedyncze jednostki, które pytały o taką możliwość. Dzisiaj mamy totalną ciszę i brak zainteresowania(...)zainteresowanie jest właściwie zerowe, chociaż nie dotyczy to tylko szczepień covidowych. Polacy nie chcą się też szczepić przeciw grypie..." (więcej tutaj: https://portal.abczdrowie.pl/skorzystalo-tylko-90-tys-polakow-dr-bozena-janicka-jestem-przerazona?utm_source=msn&utm_medium=agregator )

Co tak martwi żałosnego konowała płci żeńskiej, a cieszy takich oszołomów jak ja?

Z zakupionych ponad miliona "szczepionek" na nie istniejącą chorobę, w pierwszym tygodniu szczepień zgłosiło się po eliksir nieśmiertelności....90 tysięcy obywateli -jeleni, w celu naprostowania im rogów, czyli albo wysłanie  na łono Abrahama albo okaleczenia, co nieco opóźni zejście z tego łez padołu!

Nie wiadomo kim są durnie o skłonnościach samobójczych  którzy pobiegli po szczepionki,  ale wcale bym się nie zdziwił gdyby okazali się nimi w większości pracownicy dydaktyczni wyższych uczelni, którzy w 90% wyszczepili się na nie istniejącą chorobę w roku 2021.

Jak po grudzie idą też szczepienia dziewczynek i chłopców eliksirem na raka szyjki macicy, czyli chorobę prostytutek i kurew.

Szczepienia miały odbywać się w szkołach, ale w skutek protestu rodziców do programu zgłosiło się tylko 30 % szkół, ale i te wycofują się rakiem. 
Rodzice dostarczyli dyrekcji szkół opinię prawną  opracowaną przez mecenas Trnawę Gwóźdź, z której wynika, że akcja szczepień w szkołach jest sprzeczna z prawem farmaceutycznym.


„Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź zapewniła, że nie chodzi tu o ruchy antyszczepionkowe, ale o reklamowanie produktu przez szkoły, co jest sprzeczne z prawem farmaceutycznym. Do tego zapewnia się o 100 proc. skuteczności szczepienia, nie informując o ewentualnych powikłaniach. Przekazywane według niej informacje nie są więc rzetelne. A to, jak sugeruje w piśmie, grozi odpowiedzialnością od 5 tys. zł do nawet 500 tys. zł, co wynika z przepisów prawa farmaceutycznego..." (więcej tutaj: https://www.dakowski.pl/szkoly-masowo-wycofuja-sie-z-rzadowego-programu-szczepien-to-efekt-mocnego-sprzeciwu-i-protestu-rodzicow /

W efekcie zaszczepionych zostało na chorobę prostytutek około 20 % uprawnionych dzieci, zapewne w większości pracowników dydaktycznych wyższych uczelni! 

Przysłowie ludowe mówi: Cygan idzie przez wieś tylko raz.

Gdy w roku 2020 Cygan szedł przez wieś, udało mu się oszukać  ok. 60% wieśniaków i wcisnąć im "szczepionkę" na nie istniejącą chorobę, po które wielu z nich "kopnęło w kalendarz"  albo zostało okaleczonych.
Gdy ten sam Cygan idzie przez wieś powtórnie, (jesienią 2024r) wieśniacy ryglują swoje obejścia, ale jeszcze nie spuszczają Cyganowi wpierdolu (co być może w końcu nastąpi) tylko puki co grzecznie posyłają go na drzewo!

W prawie każdej polskiej rodzinie można znaleźć ludzi zabitych bądź pokaleczonych "szczepionkami" na nie istniejącą chorobę.


Oczekiwanie organizatorów tej potwornej zbrodni, że można ludzi oszukać na ten sam numer po raz drugi, świadczy o ich naiwności i głupocie.
Oni muszą wymyślić inny numer depopulacyjny, co jak mi się wydaje niebawem nastąpi!


Anthony Ivanowitz
05.11.2024r.
www.pospoliteruszenie.org