Muchomor czerwony
Od kilkunastu lat propaguję nie farmakologiczne metody
leczenia różnych schorzeń, w tym za pomocą alkoholowych nalewek
leczniczych.
Metoda jest wyjątkowo skuteczna, tania i
bezpieczna, o ile pacjent nie ma skłonności do nadużywania
alkoholu. Jeśli ma takie inklinacje, terapia za pomocą nalewek jest
dla niego wykluczona, gdyż może zakończyć się alkoholizmem!
Każdy
człowiek w miarę upływu czasu zaczyna niedomagać na zdrowiu,
najczęstsze są zaburzenia pamięci (mogące być początkiem demencji)
oraz bóle stawów kolanowych i biodrowych.
Mało osób
wie, że istnieją rewelacyjnie działające specyfiki ziołowe zarówno za
zaburzenia pamięci jak i na bóle stawów.
Niestety
aby one zadziałały musimy je wytworzyć sami, gdyż gotowe preparaty są
z reguły oszustwem: albo nie zawierają substancji czynnych albo
zawierają je w minimalnych ilościach!
Na szczęście
samodzielne wykonanie nalewek ziołowych jest bardzo proste, problemem
jest zdobycie wartościowego surowca ziołowego, najlepiej rosnącego w
stanie dzikim, gdyż przemysłowe uprawy ziół dają surowiec o marnej
jakości.
Zacznijmy od nalewki poprawiającej pamięć. Potrzebna
będą wysuszone liście miłorzębu japońskiego, które możemy kupić na
wielu portalach internetowych, w tym na Allegro. Pokruszone liście
zalewamy spirytusem, tak aby 3/4 objętości słoika zajmowały ubite
liści, zaś spirytus zalewany aż pod nakrętkę. Czekamy kilka miesięcy
mieszając co kilka dni miksturę, po maceracji przecedzamy nalewkę i
lekarstwo gotowe! Pijemy łyżeczkę stołową nalewki rozcieńczonej
(!) wodą trzy razy dziennie.
Nie ma lepszego lekarstwa
na poprawę pamięci!
Wręcz rewelacyjnie działa na bóle
stawów (i nie tylko) mieszanka trzech nalewek: na muchomorze
czerwonym, na korzeniu żywokostu, oraz nalewka bursztynowa.
Musimy
wykonać trzy nalewki i zmieszać je w odpowiedniej proporcji.
(lecznicze właściwości muchomora czerwonego tutaj:
https://www.molpharma.pl/jakie-sa-wlasciwosci-lecznicze-muchomora-czerwonego/?srsltid=AfmBOop_EsfHFBQ3PukVzGk2qSoT-uP2e_NS-7uyd00VRIrpwntDqdnr
)
Nalewkę z korzenia żywokostu należy wykonać według
przepisy przepisu który podałem tutaj:
http://www.pospoliteruszenie.org/zywokost.html
Nalewkę
z bursztyny wykonany według przepisu podawanego na opakowaniach
bursztynu.
Muchomora czerwonego kroimy na paski i ubijamy w
słoiku do 3/4 wysokości słoika. Zalewamy spirytusem pod zakrętkę i
czekamy co najmniej 1 miesiąc. Autor mieszaniny nalewek ( pan B.
Waściszakowski), tak opisuje procedurę:
"- Muchomorową robię
tak że zbieram kapelusze muchomora im więcej tym lepiej, wkładam do
5-cio litrowego słoja, tłukę na miazgę i zalewam 50% alkoholu i
zakręcam. Potem wstawiam w ciemne miejsce, na parę tygodni, nie
pamiętam szczerze jak długo ale chyba 5-6, co jakiś czas wstrząsając
żeby wypłukiwało jak najwięcej składników. Co dzień lub dwa dobrze
jest wstrząsnąć. Potem zlewam przez gęste sito i gotowe.
-
Bursztynowa jest najprostsza - kupuję bursztyny w woreczku do
zalewania i robię wg przepisu na opakowaniu, czyli zalewam 0,5 litra
90% alkoholem bo akurat taki miałem zawsze woreczki z bursztynem.
Piszą na opakowaniu że trzymać min. 10 dni ja trzymam zawsze dłużej,
parę tygodni...."
Gdy nalewki są gotowe mieszamy je w
następującej proporcji: Składa się z trzech nalewek, żywokostowej,
muchomorowej i bursztynowej w proporcjach odpowiednio: 4/7 + 2/7 +
1/7 (mniej - więcej oczywiście)..."
Mikstura
gotowa, należy nią nacierać stawy, działanie rewelacyjne, co
sprawdziłem na dwóch osobach z rodziny. Ból mija już po jednym
natarciu stawów, co jest wręcz niewiarygodne!
Więcej na
temat nalewek leczniczych tutaj:
http://www.pospoliteruszenie.org/ziololecznictwo.html
Anthony
Ivanowitz
04.10.2025r.
www.pospoliteruszenie.org