W języku dyplomacji istnieje pojęcie „ retorsji „.Oznacza ono reakcję dyplomacji danego państwa na działanie dyplomacji innego kraju, reakcję „ równoważą „ . Jeśli dla przykładu w naszym kraju spuszczono wpierdol dzieciom pracowników ambasady rosyjskiej, to oni w ramach " retorsji " spuścili wpierdol pracownikowi naszej ambasady w Moskwie.
Teraz w ramach " retorsji " my spuścimy wpierdol 4 pracownikom ambasady rosyjskiej, wówczas oni zrobią to samo czterem naszym ! Wtedy my wkurwimy się nie na żarty i nieznani sprawcy podpalą 5 samochodów ambasady rosyjskiej .
Odpowiedzią strony rosyjskiej będzie podpalenie 10 naszych samochodów w Moskwie. Tego już będzie nam za wiele!
Nasi nieznani sprawcy przypierdolą rakietą w ambasadę rosyjską w Warszawie zaś ich nieznani sprawcy zrównają z ziemią naszą ambasadę w Moskwie. Cała Polska " zawyje " z oburzenia, i oczywiście w ramach "retorsji " ich nieznany sprawca spróbuje odstrzelić łeb naszemu ministrowi spraw zagranicznych.
Na to tylko czekał nasz nieznany sprawca, który przywali z granatnika przeciwpancernego , ministrowi rosyjskiemu . Wówczas oni........ jak nie przyjebią w gmach polskiego Sejmu salwą rakiet wystrzelonych z eskadry samolotów bojowych ....... O nie!!!!! nie będą kacapy żartów sobie z nas stroić!
Z braku własnej eskadry samolotów zdolnych dolecieć do Moskwy, pożyczamy jeden samolot od prezydenta Zełeńskiego ( Miga, którego pilot spierdolił nim do Rumunii) i „dawaj” na Moskwę , bombardować ją ,.... a wy swołocz dzika, barbarzyńska, kacapska, złodzieje zegarków, rowerów i gwałciciele kobiet w każdym wieku ( !!!! ) ...ogłaszamy powszechną mobilizację.... , Bóg, Honor , Ojczyzna , na Moskala , bij, zabij Moskala!!! ............. jednocześnie pospiesznie ściągamy znad granicy z Białorusią całą polską armię która wykrwawia się codziennie w wyniku pijaństwa, wypadków z bronią, oraz samobójstw i rzucamy ją do boju, wcześniej ściągając na front wszystkich kapelanów wojska polskiego w sile dywizji.
Rosjanie uciekają w popłochu, zwłaszcza przed awangardą polskiej armii: kapelanami którzy zagrzewają polskich szwejków do walki modlitwami i śpiewami, a mają tych modlitw i pieśni aż 260. Na każdą okazję. Modlitwa na bombardowanie artyleryjskie, na atak czołgów, na atak rakietowy, na atak chemiczny, na bohaterski odwrót na z góry upatrzone pozycje, itp.
Poliniackie władze poprzebierały się w dresy bojowe biorąc
przykład z prezydenta Ukrainy i z bunkra w Tel Awiwie zagrzewają
poliniaków do walki do ostatniego polskiego szwejusa.
!
Bij, Zabij Moskala
!!!! Bóg ,Honor, Lewizna i Głupota ! Niech żyją !!!
A w tym samym czasie Niemcy kupują od Rosji gaz i ropę i odsprzedają ją Polsce oczywiście drożej, Amerykanie wciskają poliniakom swój gaz łupkowy jeszcze drożej, cała Europa po cichu handluje z Rosją ...i tylko poliniaki podpuszczane przez chazarskie media będą walczyć z Rosją do upadłego, tak jak to robią Ukraińcy gotowi poświęcać własne życie za bogactwa żydowskiego złodzieja Kołomyjskiego albo i komika odgrywającego rolę prezydenta, który zasłynął głównie z tego, że grał na fortepianie własnym fiutem mazurki Chopina i o dziwo nie fałszował!
Poliniaki przestaną wojować gdy zorientują się, że Polski już nie ma, bo została przehandlowana przez tych którzy ich do wojaczki podpuścili! Sprawcy nieszczęścia odnajdą się na plażach i kurortach „wolnego świata” i w swoich rozlicznych rezydencjach w ciepłych krajach!!
Miałeś chamie złoty róg, ostał ci się jeno sznur...o nie, nie!...nawet i sznur ci zajebali, jako przedmiot dla ciebie zbyt luksusowy! Obwieś się na czym innym!
Tak skończy naród poliniaków, prowadzony na manowce przez obcą agenturę zwaną rządem warszawskim! Zaś ta z pomocą propagandy medialnej wywija ogłupionymi poliniakami jak pies flakiem!
Anthony Ivanowitz
8. kwietnia.2022r.