Kompromitacja nauki polskiej
W artkule "Najlepiej zaszczepione uczelnie w Polsce,
uczył Marcin Marcina" przedstawiłem dane statystyczne z których
wynika, że prawie 100% polskich kadr uczelni wyższych
"wyszczepiło się", jakąś cieczą o nieznanym im składzie
chemicznym i nieznanym im działaniu.
Trudno
o większą kompromitację polskiej "nauki"!
Ludzie
którzy z założenia powinni krytycznie podchodzić do wszelkich
informacji i je weryfikować zwłaszcza gdy informacje te mogą
decydować o ich zdrowiu i życiu, zachowali się jak dzieci w wieku
przedszkolnym: zaufali bajeczce o świętym Mikołaju który w
prezencie przyniósł im...szpryce! A oni je z entuzjazmem przyjęli,
zmusili do tego studentów i swoje rodziny i teraz kopią w kalendarz
koncertowo, na każdej uczelni. Zaś ich rodziny i władze uczelni
(które jeszcze żyją) bagatelizują problem, twierdząc, że to tylko
taka "koincydencja"
O tym jak niski poziom
intelektualny reprezentują kadry polskich uczelni świadczą też inne
dane, na przykład ilość zgłoszonych wniosków patentowych do
Europejskiego Urzędu Patentowego.
W 2021 r. Europejski Urząd
Patentowy (EPO) otrzymał 188 600 wniosków patentowych,
Z
tego ok. 539 pochodziło z Polski to jest ok 0,3% ogólnej liczby
zgłoszeń. Uczelnie wyższe zgłosiły ok 200 wniosków, pozostałą ilość
pochodziła z przemysłu i od indywidualnych wynalazców!
O polskiej
nędzy intelektualnej świadczy fakt, że dla przykłady Niemcy zgłosiły
prawie 26 tysięcy wniosków patentowych, zaś maleńka Holandia -
6581.
Niektóre firmy dokonały więcej zgłoszeń niż cała
polska "nauka" przez dziesięciolecia, dla przykłady firma
Samsung złożyła 3439 zgłoszeń, zaś Robert Bosh-
1289.
(więcej tutaj:
https://patentportal.pl/wyniki-patent-index-2021
/ )
Czy w świetle powyższych faktów dziwić może fakt, że w
rankingu najlepszych uczelni świata polskie najlepsze uczelnie
(Uniwersytet Warszawski i Jagielloński) plasują się w przedziale 401
do 500?
Na tegorocznej liście tysiąca najlepszych uczelni znalazły
się też Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu i krakowska Akademia
Górniczo-Hutnicza (przedział 801-900). W ostatniej setce rankingu
znajdują się natomiast uniwersytet Adama Mickiewicza, politechniki
Gdańska i Warszawska, Uniwersytet Mikołaja Kopernika i Warszawska
Akademia Medyczna. (więcej
tutaj:
https://www.money.pl/gospodarka/najlepsze-uczelnie-na-swiecie-zalapalo-sie-dziewiec-szkol-z-polski-6931137631861504a.html
)
Jaki jest sens utrzymywania setek "uczelni"
wyższych w Polsce w sytuacji gdy nie dysponują one myślącą
kadrą, czego najlepszym dowodem jest prawie 100% wyszczepialność
kadry dydaktyczno naukowej, oraz prawie 100% nieobecność w światowej
nauce i światowej innowacyjności!?
Anthony
Ivanowitz
08.12.2023r.
www.pospoliteruszenie.org