Gdy w marcu 2020r rozpocząłem prawie samotną krucjatę
przeciwko kłamliwej propagandzie Covid- 19 w polskich mediach, stałem
się obiektem agresji, drwin i wyzwisk.
Straciłem
wielu znajomych i przyjaciół, którzy uznali mnie za szura, oszołoma i
groźnego pomyleńca przez którego wielu ludzi umrze, bo zachęcam ich
do odrzucenia szczepień, a przez to sprowadzam na nich śmiertelne
niebezpieczeństwo.
Minęło 5 lat, wielu z tych
którzy mnie atakowali i zaszczepili się już nie żyje, inni zostali
pokaleczeni i męczy się z powodu nowotworów poszczepiennych, zawałów
serca i tysiąca innych chorób.
Trudno mi się z tym pogodzić, wszyscy oni mogli się obronić w prosty sposób: odmawiając udziału w kłamstwie kowidowym! Brak rozsądku, wiedzy i naiwna wiara w propagandę sprowadził na nich zagładę!
Ci którym nic jeszcze nie jest siedzą cicho jak mysz pod
miotłą, sparaliżowani strachem, "co będzie z nimi"!?
Przypomnę,
że producent szczepionek Pfajzer przyznał, że jego szczepionki mogą
wywołać ponad 1200 skutków ubocznych!
Z refleksem szachisty, budzą
się z letargu tak zwani naukowcy, którzy zaczynają analizować
zdrowotne skutki szczepień i z przerażeniem dochodzą do wniosku, że
tak zwane szury i płaskoziemcy ostrzegający przed
"szprycami"...mieli rację!
Przebudzenie
nastąpiło w Korei
Południowej.
------------------------------------
Poniżej
obszerne fragmenty artykułu na ten temat (całość tutaj:
https://ekspedyt.org/2025/10/07/nasze-najgorsze-obawy-staly-sie-rzeczywistoscia/
)
"...Jedno z największych naruszeń etyki lekarskiej
w historii nowożytnej: nowe badanie przeprowadzone w Korei
Południowej ujawniło katastrofalne skutki promowania i nakazywania
szczepień przeciwko covid-19 wśród ludności.
Nowe dane
potwierdzają niszczycielskie skutki uboczne szczepionki przeciw
covid-19:
Nasze najgorsze obawy stały się
rzeczywistością
Szczepionki te podawano niemowlętom i kobietom
w ciąży, co stoi w jawnej sprzeczności z zasadą etyczną zakazującą
wprowadzania nowych interwencji medycznych u tak wrażliwych grup,
zanim nie zostaną w pełni poznane długoterminowe
skutki.https://www.youtube.com/embed/ThiBAwxc4ro?si=3HD9L5Uvl4qXrJ8H
Ale
były one nie tylko agresywnie promowane, były wręcz egzekwowane.
Odmowa przyjęcia szczepionki przeciw covid-19 mogła kosztować utratę
pracy, zakaz wstępu na koncerty, do punktów usługowych i muzeów, a w
niektórych przypadkach nawet uniemożliwić przeprowadzenie operacji
ratującej życie, jeśli nie zastosowałeś się do nakazu.
Teraz,
jak od dawna ostrzegało wielu lekarzy, konsekwencje takiej
lekkomyślnej polityki zdrowotnej wychodzą na jaw. Jednym z
najbardziej alarmujących skutków jest drastyczny wzrost ryzyka
zachorowania na raka.
Duże badanie populacyjne przeprowadzone
w Korei Południowej wykazało, że zachorowania na raka wzrosły o 27% w
wyniku stosowania szczepionek przeciwko covid-19, które reklamowano
jako „bezpieczne i skuteczne”.
W badaniu
wykorzystano dane z lat 2021–2023 dotyczące ponad 8,4 miliona
osób z bazy danych południowokoreańskiego Narodowego Systemu
Ubezpieczeń Zdrowotnych (NHS). Próbę podzielono na dwie grupy w
zależności od statusu szczepienia. Próbę zaszczepioną podzielono
dodatkowo na grupę, która otrzymała dawkę przypominającą i grupę,
która nie otrzymała dawki przypominającej.
Naukowcy
obserwowali pacjentów przez rok. Grupa zaszczepiona była monitorowana
po szczepieniu. Wyniki wykazały statystycznie istotnie wyższe ryzyko
zachorowania na raka w grupie zaszczepionej, w tym:
•
Rak ogólnie: o 27% wyższe ryzyko
• Rak piersi: o 20%
wyższe ryzyko
• Rak jelita grubego: o 28% wyższe
ryzyko
• Rak żołądka: ryzyko wyższe o 34%
•
Rak płuc: o 53% wyższe ryzyko
• Rak prostaty: ryzyko
wyższe o 69%
• Rak tarczycy: ryzyko wyższe o 35%
Te
wyniki są wręcz druzgocące. Nasze najgorsze obawy stały się
rzeczywistością.
A najgorsze jest to, że wcale nie musiało tak
być. Szefostwo służby zdrowia zignorowało środki ostrożności,
uciszyło sprzeciw i zamieniło zdrowie publiczne w lekkomyślny
eksperyment.
Konsekwencje tak lekkomyślnej polityki
zamieniły falę covid w zdrowotne tsunami. Im dłużej ten problem
będzie ignorowany, tym większe będą szkody. Czas, aby urzędnicy
służby zdrowia wzięli odpowiedzialność za swoje
czyny...."
----------------------------------------------
W
Polsce mamy identyczną sytuację jak w Korei Południowej z tą różnicą,
że w naszym kraju nie ma odważnych naukowców którzy by podobne
badania powtórzyli.
"Polacy nic się nie stało" - pod takim
hasłem "elity" polityczne i medyczne zamiotły problem
ludobójstwa szczepionkowego pod dywan, zaś ofiary ludobójstwa "siedzą
cicho" (a część już leży metr pod ziemią) sparaliżowani
strachem, bądź nieświadomi tego kto ich okaleczył i w jaki
sposób!!
Anthony
Ivanowitz
09.10.2025r.
www.pospoliteruszenie.org