Koncepcja wirusów które powodują choroby została
obalona w bardzo wielu eksperymentach medycznych.
Oglądałem
jakiś czas temu film przyrodniczy poświęcony życiu kaczek (czy może
dzikich gęsi, film emitowano kilkanaście lat temu, więc pamięć już
nie ta). Obserwując te sympatyczne ptaki, naukowcy odkryli wśrod nich
zdumiewające zjawisko tak zwanego "wdrukowania". Polega ono
na tym, że świeżo wyklute ptaki uważają za swoich rodziców te
istoty które zobaczą jako pierwsze. Jeśli jako pierwsze zobaczą
kaczkę, to za rodzica uważają kaczkę. Jeśli natomiast jako pierwszą
zywą istotę zobaczą dla przykladu człowieka, to podąrzają za nim
uważając go za rodzica.
Opisany eksperyment przypomniał mi się
śledząc w mediach dysputy na temat tego czy istnieją wirusy,
czy też nie istnieją i czy powodują one choroby czy też nie.
Osoby
które w młodości usłyszały informacje , że wirusy istnieją,
"wdrukowały"sobie w mózgu informację o tym psudo
fakcie i nie ma sposobu aby wyprowadzić ich z błędu.
Tak
jak kaczki które za rodziców przyjmują istoty które ujrzą pierwszy
raz w życiu, tak i "kaczkopodobni" ludzie za
prawdziwe uznają opinie zasłyszane w młodości, najczęściej w szkole
albo w telewizorze.
Będą oni trwać w błędnym
przekonaniu aż do końca, to znaczy aż do popełnienia
samobójstwa szczepionkowego, które miało ich chronić przed wirusami,
które nawet jeśli istnieją to nie stanowią dla ludzi żadnego
zagrożenia, co udowodniono w dziesiątkach badań
naukowych!!
Samobójstwem szczepionkowym zakończyło swoje życie
wielu "kaczkopodobnych" ludzi, ktorym wdrukowano dogmat o
szkodliwości wirusów, na przykład wirusa covid-19! Chcą chronić
się przed tym śmiercionośnym wirusem, zadali sobie śmierć
szczepionką, co uratowało ich przed śmiercią
"kowidową"!
Przytoczę badania i
eksperymenty medyczne obnażające kłamstwo wirusowe , w naiwnej
wierze, że "kaczkopodobni" ludzie oprzytomnieją, co być
może uratuje im zdrowie i życie.
W 1918
r. u szczytu epidemii hiszpańskiej grypy zespoły medyczne z Bostonu i
San Francisco przeprowadziły próby mające na celu zademonstrowanie
zaraźliwej natury grypy. Zakończyły się one całkowitą i głośną
porażką.
Zebrali wydzieliny śluzowe z ust, nosa,
gardła i oskrzeli chorych na grypę w różnych stadiach choroby i
przenieśli je do nosa, gardła i oczu setek zdrowych ochotników.
Wstrzyknęli krew chorych pacjentów z grypą zdrowym ochotnikom. Zdrowi
ochotnicy siadali bardzo blisko "nos w nos" z ciężko
chorymi pacjentami na grypę, rozmawiali ze sobą, a następnie pacjent
zakasłał pięć razy bezpośrednio w twarz ochotnika. Żaden z
wolontariuszy nie zachorował w żaden sposób.
Wyniki
eksperymentów w USA opublikowane w czasopiśmie American medical
association, Boston Medical and Surgical Journal i raportach zdrowia
publicznego
Experiments-on-Flu-Spread-by-Rosenau
Dr.
Fraser był bakteriologiem na Uniwersytecie w Toronto, a dr Powell był
profesorem bakteriologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
Współpracowali nad serią eksperymentów w latach 20. i 30. XX wieku, w
których próbowali udowodnić lub obalić teorię zarazków chorób. Teoria
zarazków mówi, że choroby zakaźne są spowodowane przez
mikroorganizmy, takie jak bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty.
Dr
Fraser i dr Powell przeprowadzili kilka eksperymentów, w których
wstrzykiwali sobie i innym ochotnikom duże dawki różnych zarazków,
takich jak tyfus, cholera, błonica, tężec, gruźlica, syfilis i grypa.
Narażali się także i innych na zanieczyszczoną wodę, żywność,
powietrze i krew. Twierdzili, że żadne z tych narażeń nie spowodowało
żadnej choroby ani objawów, i że pozostali zdrowi i odporni.
Z
doświadczeń jakie zostały przeprowadzone w armii amerykańskiej, a
konkretnie w marynarce wojennej wynika ten sam wniosek: wirusy nawet
jeśli istnieją nie stanowią dla ludzi żadnego zagrożenia.
Na
dużych statkach wojennych przebywa razem nawet kilkuset (a nawet
więcej) żołnierzy. Gdyby wśród nich wybuchła epidemia grypy i
położyła by do łóżek całość załogi, to statek byłby przez tydzień
praktycznie bezbronny. Autorzy badań chcieli sprawdzić, jaka część
załogi zachoruje na grypę, jeśli wśród nich znajdą się osoby już
chore.
Najpierw w jednym pomieszczeniu umieszczono po
kilkunastu żołnierzy chorych na grypę i taką samą ilość żołnierzy
zdrowych. Przybywali razem przez kilka dni. Żaden z żołnierzy zdrowy
nie zaraził się grypą.
Następnie położono dla jednych łóżek
żołnierzy zdrowych i chorych i tak sobie leżeli obok siebie kilka
dni. Efekt? Jak powyżej, żołnierze zdrowi pozostali zdrowi.
Ostatni
etap badań: Pobrano wymazy z nosów osób chorych i i przeniesiono te
wymazy do nosów osób zdrowych. I nadal osoby zdrowe pozostały zdrowe,
ani jeden żołnierz zdrowy nie zachorował! (powyższe badanie
zreferował dr. Jerzy Jaśkowski w jednej ze swoich pogadanek na kanale
yotube)
Jak zinterpretować przedstawione badania? Dlaczego w
czasie potężnych epidemii grypy które cyklicznie pojawiają się w
Polsce (gdy chorowało jednocześnie po kilka milionów ludzi) , lekarze
którzy przyjmowali po kilkudziesięciu chorych pacjentów dzienne, nie
chorowali? (mówił o tym dr Jaśkowski w jednej ze swoich
prelekcji).
Dlaczego lekarze ci nie przynosili choroby do domu
i nie zarażali członków rodzin?
Otóż dlatego, że grypa
nie jest chorobą zakaźną!! Nie powodują jej żadne wirusy, gdyż nawet
jeśli one istnieją to nie stanowią dla ludzi żadnego
zagrożenia!
Wymienieni wyżej naukowcy
doszli
do wniosku, że zarazki nie są przyczyną choroby, lecz raczej wynikiem
stanu chorobowego organizmu. Uważali, że choroba jest spowodowana
przez czynniki wewnętrzne, takie jak toksyny, niedożywienie, stres i
zaburzenia emocjonalne.
Dr Frasier i dr Powell opublikowały
swoje wyniki badań w kilku czasopismach i książkach, tаkich jak
: "Bakteriologiczny świat" (1926), "Błędność
współczesnej medycyny" (1931) i "Prawda o drobnoustrojach"
(1938). Wygłaszali także wykłady i demonstracje dla publiczności i
środowiska medycznego, w których kwestionowali ortodoksyjne poglądy
na temat przyczyn i zapobiegania chorobom.
Popierali naturalne
metody leczenia, takie jak dieta, higiena, ćwiczenia fizyczne, świeże
powietrze, światło słoneczne i równowaga psychiczna.
Proponuję
obejrzeć poniższe filmiki, w sposób łopatologiczny obnażają one
kłamstwo wirusowe.
"WIRUS UROJONY"
CZĘŚĆ
1 - "Geneza i mechanizm zwiedzenia"CZĘŚĆ
2 - "Wiwisekcja mitu"CZĘŚĆ
3 - "Oszustwo AIDS"CZĘŚĆ
4 - "Gdzie są dowody?"Dodatek
o Covid-19
----------------------------------------------------
Czy
w świetle przedstawionych faktów, "kaczkopodobni ludzie"
przejrzą na oczy, czy na wzór kaczek będą podążać za oszustami
medycznymi , których ujrzeli na oczy po raz pierwszy w
życiu?!
Ta aberacja umysłowa wielu
"kaczkopodobnych" ludzi doprowadziła na cmentarz,
gdyż uwierzyli oszustom medycznym ! Ponieważ jednak "chcącemu
nie dzieje się krzywda", więc "niech im ziemia lekką
będzie"!
Anthony
Ivanowitz
25.10.2024r.
Www.pospoliteruszenie.org