Życie seksualne pszczół rasy kraimskiej



Rozwijając temat podany w tytule, trzeba stwierdzić z przykrością, że pszczoły rasy kraimskiej (podobnie jak i pszczoły innych ras) prowadzą życie seksualne w bardzo ograniczonym zakresie, a mówiąc wprost nie prowadzą go w ogóle.

Podobnie jak za komuny klasa robotnicza piła na śniadania szampana ustami swoich przedstawicieli ( pierwszych sekretarzy PZPR), tak i pszczoły uprawiają seks poprzez oddelegowaną przedstawicielkę, to jest Królową Matkę! Nie ma ona zbyt wybujałego temperamentu seksualnego, gdyż kopuluje tylko kilka razy w życiu, ale za to w sposób orgiastyczny.

Młoda Królowa Matka (która zdetronizowała starą Królową Matkę) wylatuje z ula na swój pierwszy lot godowy w kilka dni po „wygryzieni się” ( termin ten wyjaśnię w dalsze części artykułu). Zapach młodej Królowej Matki wabi tysiące pszczół płci męskiej z całej okolicy, czyli trutni. (pszczoły mają fenomenalny węch). Kilkadziesiąt metrów nad ziemią rozpoczyna się seksualna orgia,. Chmara trutni goni Królową Matkę, zaś ta prowadzi swojego rodzaju „casting” na wyłonienie partnerów, szybując w powietrzu i uciekając adoratorom. Kilka najszybszych, najsilniejszych i najsprytniejszych trutni, kopuluje z Królową Matką po kolei i natychmiast po kopulacji traci życie. Narządy rodne trutnia są tak skonstruowane, że po kopulacji zostają wyrwane z ciała, co kończy jego krótki żywot.

Kopulacja Królowej Matki z kolejnymi trutniami trwa tak długo aż jej zbiorniczek nasienny zostanie napełniony spermą trutni. (W zbiorniczku nasiennym Królowej Matki przez kilka lat przechowywane są miliony plemników w stanie żywym) .Wówczas wraca do ula gdzie już czekają na nią pszczoły piastunki. Czyszczą one Królową Matkę z pozostałości po seksualnej orgii, karmią (Królowa nie potrafi sama jeść) oraz asystują przy najważniejszej czynności Matki: składaniu jajeczek.

Udana genetycznie Królowa potrafi znieść nawet 3 tysiące jajeczek na dobę. Wydalane jajeczka zapładnia spermą zgromadzoną w zbiorniczku nasiennym (i z takich jajeczek przychodzą na świat pszczoły robotnice), jednak część jajeczek nie jest przez Matkę zapładniana i z nich „wygryzają” się trutnie.

Jeśli w trakcie składania jajeczek, zgromadzony w zbiorniczku nasiennym zapas plemników ulegnie wyczerpaniu, Królowa Matka wylatuje na kolejny lot godowy by powrócić do ula ze świeżym zapasem spermy.

Królowa Matka żyje 5-6 lat, jednak najbardziej płodne ma pierwsze 2 lata życia. Dlatego też pszczelarze wymieniają „stare” Matki na „młode” po 2-3 latach.

Pszczoła robotnica żyje ok. 2 miesięcy, zaś jej cykl rozwojowy (od złożenia jajeczka do „wygryzienia” się młodej pszczółki) wynosi 21 dni.

Od maja tego roku, trochę przypadkowo, stałem się właścicielem niewielkiej pasieki, złożonej z 4 uli zasiedlonych pszczołami rasy kraimskiej. Z konieczności musiałem poznać ich zwyczaje i nauczyć się pasiecznego rzemiosła. Im więcej dowiadywałem się na ten temat, tym bardziej rosło moje zdumienie i podziw dla tych owadów! Okazuje się bowiem, że zarówno pszczoły jak i ludzie, w zachowaniach społecznych mają bardzo dużo wspólnych cech! Stwierdzenie tego faktu było dla mnie szokujące!

Na czele każdego roju pszczół stoi Królowa Matka, tak jak i na czele każdej społeczności ludzkiej stoi jakiś przywódca (król, cesarz, prezydent, premier, itp). Królowa Matka otoczona jest swoistym dworem składającym się z kilkunastu pszczół (tak zwanych piastunek) którym jedynym zadaniem jest opieka nad „szefową”. Tak też zorganizowany jest świat władzy ludzi. Każdy władca „ludzki” też ma swój dwór, zwany kancelarią, gabinetem itp.

Społeczność pszczół (tak jak i ludzi) dzieli się na wiele wyspecjalizowanych grup, które wykonują ściśle określone czynności. I tak świeżo „wygryziona” pszczółka rozpoczyna swoje krótkie życie w ulu od „etatu” sprzątaczki. Zadaniem „sprzątaczek” jest utrzymanie czystości w ulu, co udaje się im doskonale. Nieco starsze pszczoły przechodzą na etat „woszczarek” . One z kolei mają za zadanie budowanie z wosku plastrów, na których następna grupa pszczół (robotnic) będzie składać miód. Inna grupa pszczół (wodniarek) zaopatruje ul w wodę, czyniąc z własnego ciała ...beczkę. Piją one wodę i gromadzą w sobie, aby po powrocie do ula napoić inne pszczoły.

Są też pszczoły „strażniczki” które pilnują wejścia do ula. Każda pszczoła która chce wejść do ula jest obwąchana przez strażniczki. Jeśli wyczują one po zapachu, że pszczoła jest z innego ula, to ją przepędzają, z jednym wyjątkiem. Jeśli pszczoła z innego ula jest objuczona pyłkiem i nektarem i trafiła do obcego ula przez pomyłkę, to strażniczki...wpuszczają ją. Jeśli natomiast chce wejść do obcego ula „z pustymi rękami” to jest przepędzana, gdyż jest to pszczoła....rabuś!

Podobnie jak i ludzie, pszczoły rabują się nawzajem, zarówno w skali całych rojów (ludzie w skali całych narodów prowadząc wojny) oraz indywidualnie jak opisani wyżej pszczeli rabusie. Próbują oni zmylić czujność strażniczek i dostać się do obcych uli aby zrabować miód. O ile rabunki indywidualnych pszczół nie są groźne, gdyż dzięki czujności strażniczek najczęściej są nieudane, to już rabunki całych rojów (pszczoły z jednego ula napadają na inny ul) są dla pszczół (i ich właściciela) prawdziwą katastrofą. Nastrój rabunkowy udziela się innym rojom w pasiece co w krótkim czasie zamienia pasiekę w arenę wojny wszystkich pszczół ze wszystkimi. Znane są liczne przypadki wzajemnego wyniszczenia się całych pasiek, w których pszczoły rozpoczęły „wojny” rabunkowe.

Królowa Matka która z jakiś powodów utraciła zdolność składania jajeczek, bądź jest mało wydajna w tej czynności, jest przez swoją świtę piastunek...uduszona! Na jej miejsce pszczoły natychmiast hodują matkę zastępczą. Już po kilku godzinach braku Królowej Matki, pszczoły budują tak zwane mateczniki (duże komórki z wosku) w których hodują nowe matki, karmiąc larwy i poczwarki pszczół mleczkiem pszczelim. Jeśli w jednym czasie przyjdzie na świat kilka nowych matek, rozpoczyna się pomiędzy nimi walka na śmierć i życie (poprzedzona „rozmową” pomiędzy nimi: nowe Matki wydają dźwięki przypominające kwakanie), w wyniku której w ulu pozostaje tylko jedna Matka. Czasami jednak, jedna z Matek zabiera ze sobą połowę roju i opuszcza ul. (co znane jest „wyrojeniem”). Pszczoły które opuściły ul w wyniku tak zwanej „rójki” zabierają z sobą zapasy miodu. W tym czasie gdy rój w postaci kuli wisi gdzieś na drzewie, pszczoły zwiadowczynie szukają miejsca na osiedlenie się. Gdy takowe znajdą, cały rój leci do wybranego miejsca, budząc często przerażenie ludzi, jeśli tym miejscem jest na przykład strych ich domu.

Na temat fascynujących zwyczajów pszczół powstała ogromna literatura, której lektura wprawia człowieka w osłupienie! Najbardziej zdumiewająca i niewyjaśniona jest kwestia wyjątkowej inteligencji która kieruje życiem i pracą rodziny pszczelej. Gdzie znajduje się mózg rodziny pszczelej? Kto organizuje i rozdziela pracę pszczół tak, że odbywa się ona w sposób perfekcyjny? Pytania te pozostają bez odpowiedzi!



Ps. Wygryzanie się pszczół – czynność opuszczania komórek plastrów przez młodziutkie w pełni uformowane pszczoły. Ponieważ rozwijająca się w komórce poczwarka jest zabezpieczona woskowym wieczkiem, młoda pszczoła po przeobrażeniu musi owo wieczko przegryźć żuwaczkami. Stąd termin wygryzania się.


Anthony Ivanowitz

  1. grudnia. 2018r.

www.pospoliteruszenie.org