Czy szczepienia przed niczym nie chronią a niszczą ludziom zdrowie?
„Mózg ma swój system immunologiczny, który działa poprzez komórki mikroglejowe. Liczne badania wykazały, że gdy układ odpornościowy jest aktywowany, komórki odpornościowe w mózgu są również aktywne. Im silniej stymulowany jest system odpornościowy, tym bardziej intensywna jest reakcja mózgu.
W tym właśnie tkwi niebezpieczeństwo naszej obecnej polityki szczepionkowej.
Co się dzieje, gdy układ odpornościowy mózgu jest aktywowany? Komórki układu odpornościowego w mózgu, po aktywacji, zaczynają wydzielać wiele substancji chemicznych (cytokiny i chemokiny) i wylewać ogromne ilości wolnych rodników w celu zabicia organizmów dokonujących inwazji. Problemem tkwi w tym, że nie ma żadnych takich organizmów. Został on oszukany przez szczepionkę.
W odróżnieniu od systemu immunologicznego organizmu, komórki mikroglejowe wydzielają również dwie inne substancje chemiczne, które są bardzo destrukcyjne dla komórek mózgowych i ich procesów połączeniowych. Są to: glutaminian i kwas chinolinowy, które są nazywane ekscytotoksynami. Problem z naszą obecną polityką szczepień jest taki, że podawanych jest ich zbyt wiele i w zbyt krótkich odstępach czasu, przez co układ odpornościowy mózgu jest stale aktywny. Oznacza to, że mózg jest narażony na duże ilości ekscytotoksyn oraz immunologicznych cytokin w tym samym czasie.
Badania dotyczące wszystkich tych chorób, nawet autyzmu, wykazały wysoki poziom cytokin i ekscytotoksyn w układzie nerwowym. Te destrukcyjne związki chemiczne, jak również wolne rodniki, które są przez nie generowane, rozpraszają się w całym układzie nerwowym czyniąc szkody, w procesie zwanym obrażeniami postronnymi.
To coś jak rzucenie bomby w tłum ludzi. Nie tylko zginą ludzie bezpośrednio od wybuchu, ale również ci, którzy stali dalej, ale byli w promieniu eksplozji i zostają zabici odłamkami.”
Opinie innych lekarzy i naukowców z całego świata na temat szkodliwości szczepień można przeczytać tutaj: http://www.ktopyta.pl/lekarze-ktorzy-publicznie-krytykuja-szczepienia/ .
Analiza powszechnie dostępnych danych statystycznych pokazuje, że im większa „wyszczepialność” danej populacji tym więcej ludzi choruje w tej populacji na raka i z tego powodu umiera.
Spójrzmy na poniższą mapkę.
Widzimy na niej, że w krajach wysoko uprzemysłowionych w których ogólna „wyszczepialność” jest bardzo wysoka ( wynosi ponad 90%) , zachorowania na nowotwory stanowią istną plagę i są drugą przyczyną (po chorobach serca) przyczyną zgonów.
W państwach ubogich (które nie stać na zakup szczepionek) gdzie nie było i nie ma masowych szczepień, ilość zachorowań na nowotwory jest zdecydowania mniejsza.
Takiemu wnioskowi można by zarzucić błąd polegający na porównywaniu statystyk państw o różnym poziomie rozwoju cywilizacyjnego, a więc i o różnych możliwościach techniczno- medycznych poprawnego diagnozowania.
Może jest tak, że mniejsza liczba zgonów wynika nie z braku masowych szczepień tylko ze skromnych możliwości diagnostycznych. Być może i w tych państwach ludzie masowo umierają na raka, tylko przypadki takie nie są poprawnie diagnozowane?
Trudność obalenia takiej hipotezy wynika z tego, że nie sposób znaleźć dla porównań statystycznych państw wysoko rozwiniętych ekonomicznie, które by jednocześnie różniły się w sposób istotny pod względem „wyszczepialności”.
W zdecydowanej większości państw , ta „wyszczepialność” wynosi ponad 90 %, albo też jest tylko nieznacznie niższa
Spójrzmy więc na statystyki państwa europejskiego, w którym „wyszczepialność” jest na niższym poziomie niż w innych państwach naszego kontynentu, a które ma medycynę na podobnie wysokim poziomie jak w większości bogatych państw świata.
Tym państwem jest Malta. Ma ona wyraźnie niższą zachorowalność na raka niż inne państwa europejskie i światowe, i tylko w przypadku jednego raka (trzustki) ilość zgonów z powodu tego nowotworu plasuje to państwo na 4 miejscu na świecie. Inne nowotwory „wloką się w ogonie” statystyk światowych. (więcej statystyk zdrowotnych z Malty tutaj: https://www.worldlifeexpectancy.com/pl/malta-cervical-cancer )
Natomiast jest Malta europejskim i światowym liderem
w
statystyce
najdłuższej oczekiwanej długości życia w zdrowiu. Szacowana
oczekiwana długość życia w zdrowiu to liczba spodziewanych lat życia
bez poważnych ani umiarkowanych problemów zdrowotnych, które
ograniczałyby normalną ludzką aktywność.
Maltańscy chłopcy urodzeni w 2011 roku mogą oczekiwać 70 lat życia w zdrowiu, zaś dziewczynki – 71 lat. Są to najlepsze prognozy dla mieszkańców państw europejskich.
Maltańscy pięćdziesięciolatkowie mogą oczekiwać 23 lat życia w zdrowiu. Mężczyźni w wielu 65 lat na Malcie mogą oczekiwać jeszcze 12 lat życia, zaś kobiety: 11 (jest to odpowiednio trzeci i szósty najlepszy wynik w Europie). Więcej tutaj: http://www.ktopyta.pl/maja-najnizsza-wyszczepialnosc-i-najdluzej-zyja-w-zdrowiu/
Jednocześnie mieszkańcy Malty należą do najmniej aktywnych fizycznie na świecie, ponadto razem z mieszkańcami Wielkiej Brytanii są na szczycie statystyk otyłości w Unii Europejskiej. O czym te dane świadczą?
Ano o tym, że nawet jeśli statystycznie cała populacja niezbyt dba o zdrowie (otyłość, brak ruchu) to nawet niewielkie ograniczenie szczepień powoduje, że cała populacja żyje „długo i szczęśliwie”, w przeciwieństwie do mieszkańców państw poddanych terrorowi szczepionkowemu i dbających (nawet przesadnie) o własne zdrowie
Spójrzmy na statystyki państwa o najwyższej (bliskiej 100%) na świecie „wyszczepialności”: Węgry. Państwo to „słynie” nie tylko z najwyższej na świcie „wyszczepialności” ale i z najwyższej na świecie zachorowalności na raka płuc, raka trzustki i raka jelita grubego. Inne nowotwory też mają się na Węgrzech „dobrze”.
journals.viamedica.pl › article › download
(cały obraz statystyczny zdrowia Węgrów, tutaj: https://www.worldlifeexpectancy.com/pl/hungary-prostatic-hypertrophy )
Informacje o tym, że
szczepienia wywołują raka, pojawiły się w prasie medycznej już
kilkadziesiąt lat tremu. " Rak był praktycznie nieznany do czasu
wprowadzenia szczepień przeciwko ospie krowiej (1853). Miałem do
czynienia z 200 przypadkami raka i nigdy nie widziałem przypadku raka
u niezaszczepionej osoby".
~W. B Clark, New York Press
26 stycznia 1909
Zdaje sobie sprawę, że przyczyny nowotworów mogą wynikać jeszcze z innych uwarunkowań niż tylko masowych szczepień. Mogą to być: zatruta chemią żywność, smog elektromagnetyczny, silny stres, zatrute pyłami i gazami powietrze, tryb życia, nikotynizm itp.
By ostatecznie naukowo udowodnić związek pomiędzy masowymi szczepieniami a plagą nowotworów potrzebna byłyby szczegółowe badania statystyczne, na których przeprowadzenie niestety nie mam czasu!
Jednak już przeprowadzone badania pokazują na oczywisty związek pomiędzy szczepieniami, a obniżoną kondycja zdrowotną osób zaszczepionych, o czym informują w swoich wypowiedziach lekarze i naukowcy przytoczeni na początku artykułu!
Anthony Ivanowitz
10.03.2021r.