Histeria jaką rozpętała “ Gazeta Wyborcza “ , po ujawnieniu przez dziennikarza ( już niestety byłego ) “ Rzeczpospolitej “ p. Wildsteina , listy tak zwanych zasobów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej , skłania do przygnębiającej refleksji . Gazeta która wspięła się na szczyty finansowego sukcesu po plecach milionów robotników tworzących “ Solidarność “ , przez 15 lat polskiej demokracji , konsekwentnie i z maniackim uporem , ochrania i wspiera byłych komunistycznych aparatczyków , oraz bezwzględnie tępi tych , którzy niegodziwości PRL –u ( i ludzi za nimi stojących ) , chcieliby ujawnić !!! . To właśnie redaktor naczelny tej gazety , “ wypromował “ na ludzi honoru generałów Jaruzelskiego i Kiszczaka , to Michnik zażądał od dziennikarzy , by się od generałów ..... odpierdolili !!! . Przy okazji zeznań Jerzego Urbana przed komisją badającą aferę Rywina , wyszło na jaw , że naczelny “ Wyborczej “ regularnie biesiaduje z byłym rzecznikiem prasowym w rządzie Jaruzelskiego z czasów stanu wojennego , choć człowiek ten był i jest najbardziej znienawidzonym i skompromitowanym aparatczykiem tamtego okresu!!! . Gdy interesy Urbana ( wydawcy “ Nie “ ) zaczęły podupadać , jego kompan od kielicha pospieszył z pomocą : na łamach “ Dużego Formatu “ ( dodatku do “ Gazety Wyborczej “ ) ukazał się wielostronicowy wywiad z “ rzecznikiem “ , będący w istocie bezpłatną reklamą tego pana i jego tygodnika !! .

Po ujawnieniu przez B . Wildsteina , że dziennikarz “ Gazety Wyborczej “ , p. Maleszka był tajnym agentem SB , który za pieniądze donosił na kolegów , redakcja poinformowała , że “... Maleszka stracił wiarygodność i szacunek i jego nazwisko zniknie z gazety ...” . I tak też się stało , tyle , że pan Maleszka nadal jest ....pracownikiem gazety , który pracuje w domu i .... adiustuje teksty !!!!. Kilka lat temu , na łamach “ Rzeczpospolitej “ , Ryszard Bugaj zaproponował , by “ Gazeta Wyborcza “ ( instytucja o solidarnościowym rodowodzie , która odniosła sukces finansowy ) utworzyła fundację , która by wspierała tych działaczy opozycji demokratycznej , którym się nie powiodło i którzy często popadli w nędzę . Odpowiedzią gazety był chamski , butny artykuł , którego autor z szyderczą satysfakcją poinformował Bugaja , że redakcja chętnie weźmie na utrzymanie takiego nieudacznika jak on !!! .

Już tylko wymienione fakty ( a im podobnych jest bez liku ) , każą postawić pytanie , z jakiego powodu , “ Gazeta Wyborcza “ ochrania i wspiera byłych aparatczyków PRL –u , dlaczego ze wściekłą zajadłością i uporem blokuje ujawnienie esbeckich akt zgromadzonych w IPN –nie ??? . Czego szukał w esbeckich archiwach pan Michnik , wpuszczony do nich przez byłego ministra Kozłowskiego ?? . Co znalazł i jaki z tego zrobił użytek ??? .

Jeśli tylko , “ towarzystwu umoczonych “ ( tak przeciwników lustracji , nazywa świetny felietonista Rafał Ziemkiewicz ) , nie uda się zablokować procesu ujawniania wiedzy historycznej zgromadzonej w archiwach IPN –u , to już niebawem “prawda nas wyzwoli “ od wielu oszukańczych autorytetów moralnych , w tym i od tych pracujących na froncie ideologicznym w “ Gazecie Wyborczej “ . Po 15 latach rozwoju demokracji w Polsce , osiągnęliśmy taki jej stan , w którym donosiciel Maleszka ma się dobrze i pracuje , zaś jego ofiara , Bronisław Wildstein , właśnie tą pracę stracił , gdyż odważył się upomnieć o prawo do poznania prawdy historycznej o mrocznych czasach PRL –u , oraz o tych , którzy tego przestępczego systemu byli filarami .