Polska armia : czyli nie zabijaj !!
Po latach działalności musimy uzasadniać potrzebę własnego istnienia , użalał się dziennikarzom na konferencji prasowej , biskup polowy , generał Leszek Sławoj Głódź .Po 40 latach zastaliśmy w armii ruinę i zgliszcza , nawijał dalej ten wybitny syn polskiej ziemi . Reformy polskiej armii , podjęte przez Ordynariat Polowy , już pr
zynoszą bardzo dobre rezultaty , a przyniosą w przyszłości jeszcze lepsze , kontynuował .Wypowiedź eminencji Głódzia wniosła nieco optymizmu do aktualnie prowadzonej dyskusji na temat kondycji polskiej armii . Biegli w sztuce wojowania twierdzą bowiem zupełnie co innego , ich zdaniem wojsko całkiem schodzi na psy : z braku pieniędzy rozsypuje się sprzęt wojskowy , kuleją szkolenia , nastroje wśród żołnierstwa minorowe , morale niskie . Najlepszy okres dla armii , zdaniem postkomuszych jenerałów , przypadał
na czasy wrednej komuny , co pozornie przeczy poglądom biskupa generała ! Wówczas armia polska liczyła coś 400 tysięcy chłopa i była postrzegana na świecie jako druga siła bojowa w Układzie Warszawskim .Nasi obecni przyjaciele ( a za komuny śmiertelni wrogowie ) docenili potęgę komuszej armii , czemu dali wyraz , nakierowując na cele w Polsce kilkadziesiąt rakiet z głowicami atomowymi !Chciałbym uspokoić wszystkich zatroskanych stanem polskiej armii obywateli ; reformy wojska idą we właściwym kierunku , a to za sprawą generała Głódzia i jego Ordynariatu Polowego .Wybitni znawcy katolickiej doktryny wojennej ( pod wodzą biskupa-generała ) , opracowali rewelacyjny projekt reformy armii , oparty na doktrynalnych założeniach wiary chrześcijańskiej . Projekt o
piera się na piątym przykazaniu boskim , które mówi ( gwoli przypomnienia biskupowi - generałowi ) ; nie zabijaj ! Jeśli przykazanie to zabrania zabijania , nie czyniąc w tym zakresie żadnych wyjątków , zaś cała machina armii była za komuny nakierowana , na przygotowanie żołnierzy do zabijania innych ludzi ,to jest oczywiste , że należy pozbawić armię zarówno środków masowego zabijania , ( czołgów , rakiet ,dział , itp. ) jak też narzędzi indywidualnego uśmiercania ( karabinów , granatów , bagnetów , itp. ) .Jeśli , jak nauczał Chrystus , odpowiedzią chrześcijanina na uderzenia w policzek ma być nadstawienie drugiego ,to oczywiście należy wycofać z wyposażenia żołnierzy wszystko , co by utrudniało przeciwnikowi lanie polskiego szwejusa po łbie , to jest : hełmów , mundurów , kamizelek kuloodpornych , masek przeciwgazowych , itp. Polska armia , pozbawiona całkowicie wszelkich urządzeń i narzędzi ludobójstwa , stanie się pierwszą na świecie organizacją wojskową , całkowicie chrześcijańską , silną wiarą i modlitwą !! Wzorem pierwszych chrześcijan ,żołnierze tego wojska będą zwyciężać wroga żarliwą modlitwą , dobrocią i miłością bliźniego .Odpowiedzią na przemoc , gwałt i agresję , będzie modlitwa , dobroć , wiara i przebaczenie !! Poborowi będą odbywać sześcio-miesięczne szkolenia wojskowe , w klasztorach .Będą tam zdobywać wiedzę w zakresie modlitw na różne zdarzenia , w jakie obfitują konflikty zbrojne oraz uczyć się śpiewać pobożne pieśni , których znaczenie na współczesnym polu walki trudno przecenić ! Zawodowa kadra oficerska zostanie skierowana do kościołów , by pełnić tam żołnierską posługę w zakresie służenia do mszy , sprzątania zakrystii , chodzenia z tacą i po kolędzie , służenia pomocą kościelnemu i organiście .( Radziłbym plebanom dobrze zabezpieczyć przed żołnierstwem zapasy wina mszalnego ; jak odnajdą , wypiją do ostatniej flaszki , psie juchy !) . Są już pierwsze efekty wdrażania reformy armii w duchu chrystianizmu ; sprzęt wojskowy w dużej części utracił już zdolność zabijania kogokolwiek , gdyż popsuł się ze starości . Żołnierze przestali doskonalić się w diabelskiej sztuce uśmiercania innych ludzi , z braku amunicji i pieniędzy na naprawę uszkodzonych karabinów .Czas wolny wykorzystują na naukę 340 modlitw ( :"Na bombardowanie artyleryjskie " , " Na atak czołgów " , "Na wybuch jądrowy " , i wielu innych ! ) , studiowanie biblii ,oraz konwersacje teologiczne z kapelanami .Sytuacja taka bardzo nie podoba się komuszym , pogańskim jeneralom ! Twierdzą oni , że takiego jak teraz dziadostwa w armii nie pamiętają najstarsi nawet górale . Tylko patrzeć jak szwejki i trepy zaczną szerzyć zgorszenie , chodząc z gołymi , za przeproszeniem , dupami , z braku pieniędzy na zakup mundurów .( Cała nadzieja w Polowym Ordynariacie , że wypożyczą szwejkom sutanny ) .
Sprawa jest na szczęście przesądzona i głupiego biadolenia generałów-niebiskupów , nikt nie traktuje poważnie !Nie jest nam Polakom - katolikom , głęboko wierzącym w nauki Chrystusa oraz stosujących się do przykazań boskich , potrzebna zbrodnicza , szatańska instytucja armii , wychowująca i szkoląca owieczki Pana Boga , na potencjalnych morderców swoich braci i sióstr !!!. Czyż nie tak chrześcijański generale , biskupie , Głódziu Sławoju ,Leszku ???
Anthoniy Ivanowitz