Podła gazeta, podła dziennikarzyna.

 

Od chwili swego powstania, żydowska gazeta dla Polaków („ Gazeta Wyborcza ”) , dzień po dniu, bezustannie sączy w umysły obywateli RP, jad nienawiści do naszych wschodnich sąsiadów: Rosji i Białorusi. W wydaniu z dnia 24 lutego 2006 roku, na pierwszej stronie w artykule „ Śmierć w święto ”, dziennikarzyna tej gazety, niejaki Bielecki, pisze „...Co najmniej 56 zabitych wyciągnięto wczoraj spod zwalonego dachu Rynku Basmannego w Moskwie. – Błagam odpowiedz – szeptała przy ruinach kobieta do telefonu komórkowego. Gdy jej syn wciąż milczał Moskwa fajerwerkami świętowała Dzień Obrony Ojczyzny..”

Patrzcie obywatele demokratycznej, cywilizowanej IV Rzeczpospolitej jakie te Ruski to dzikie bydło- insynuuje dziennikarz „ Gazety Wyborczej”. Pod gruzami leżą zabici i ranni, a oni sobie w najlepsze świętują, race i fajerwerki puszczają!!. Ale co się im dziwić, jak to azjatycka dzicz!!.

Gdy zawalił się dach hali targowej w Katowicach, prezydent Polski ogłosił żałobę narodową od godziny 16,  dnia następnego. Czy w obliczu  naszego nieszczęścia, znalazła się w Rosji dziennikarska kanalia  i gazeta która by napisała: „... Co najmniej 60 zabitych wyciągnięto wczoraj spod zawalonego dachu hali targowej w Katowicach. -  Błagam odpowiedz- szeptała przy ruinach kobieta do telefonu komórkowego. Gdy jej syn wciąż milczał, w Zakopanem w najlepsze skakali sobie na nartach, zaś państwowa telewizja całą zabawę transmitowała, tak jakby nic się nie wydarzyło. Prezydent  Polski ogłosił żałobę narodową od godziny 16,  następnego dnia, aby mogły się zakończyć zawody w skokach narciarskich,  w których mógł zwyciężyć idol Polaków, Małysz. Zwycięstwo Małysza ( który i tak przegrał ) było dla Polaków ważniejsze niż  tragedia ofiar i ich rodzin....”

W całej Rosji nie znalazł się ani jeden dziennikarski dzikus, i ani jedna gazeta, która by wykorzystała straszliwą tragedię Polaków, do szkalowania  nas!.

Hiena z „ Gazety Wyborczej”, pisze dalej: „... kiedy zapłakani Azerowie, uparcie próbowali dodzwonić się do rodaków przywalonych dachem(...) tuż obok – na ulicy Ładożskiej – moskwianie  przechadzali się całymi rodzinami, korzystając z dnia wolnego od pracy z okazji Święta Armii....”

Swołocz !. Nie dość, że puszczali race i fajerwerki, to jeszcze bezczelnie , całymi rodzinami przechadzali się  tuż obok, ulicą Ładożską. A w tym samym czasie pod gruzami konali ludzie!. Zauważmy, że ulicą Ładożską  nie spieszyli do swoich domów, pojedyńczy przerażeni ludzie. Co to, to nie!.  Ludzie wyszli na ulicę całymi rodzinami, aby się „ przechadzać”. W jedną stronę, z powrotem, bez pośpiechu, zadowoleni, roześmiani. A 100 metrów dalej  pod gruzami... trupy, kaleki, jęki rannych... Co za dzicz !!!. W Polsce po zawaleniu się dachu hali w Katowicach, ulice tego miasta ( a nawet całej Polski ) wymarły całkowicie na okres 2 tygodni. Nikt nimi nie chodził,  i nie jeździł, a o spacerach całych rodzin mowy nie było ani po jezdniach, ani po chodnikach..

Pierdolona hiena z „GW”, pisze dalej: „..Rosyjska Moskwa nie od razu przejęła się tragedią (...) W dziennikach TV, tragedia długo przegrywała z informacjami o olimpijskim złocie dla rosyjskich biatlonistek...”  W Polsce po tragedii katowickiej, już w godzinę po zawaleniu się dachu, państwowa telewizja przerwała transmisję z zawodów skoków narciarskich w Zakopanem, zaś same skoki natychmiast przerwano. Nie podano nawet kto zawody wygrał!. ( oczywiście nic takiego miejsca nie miało, zawody się odbyły, transmisja telewizyjna nie została przerwana, nagrody rozdano, słowem dokładnie jak w Moskwie, gdzie również życie toczyło się normalnie, pomimo tragedii ).

Są takie sytuacje w życiu, gdy w obliczu nikczemnej podłości kreatur które trudno nazwać ludźmi, człowiek marzy tylko o jednym:  wybić takiemu chujowi wszystkie zęby i połamać ręce!!!.

Podła dziennikarzyna, podła, haniebna gazeta!!. Hieny żerujące na ludzkim nieszczęściu. Dla tych gównojadów, nawet  śmierć  dziesiątek osób, jest dobrym pretekstem, by szerzyć nienawiść do Rosjan i ich państwa!!.

 

 

Anthony Ivanowitz

24.luty.2006r.

www.pospoliteruszenie.org