Nikczemne kurduple, czyli dlaczego Polska województwem być musi

 

 

   Przy każdej możliwej okazji, z uporem maniaka powtarzam, że  wszystkie partie polityczne, wywodzące się z kontraktu „okrągłego stołu” – to postbolszewicka  hołota!!  Dokonana przy „okrągłym stole” mistyfikacja stulecia, polegająca  (według oficjalnej wykładni) na oddaniu władzy przez komunistów - opozycji demokratycznej,  a sprowadzająca się faktycznie do podzielenia się władzą  przez komunistycznych aparatczyków z tajnymi agentami  PRL-owskich służb specjalnych udających opozycję demokratyczną, ubezwłasnowolniła polskie społeczeństwo w stopniu całkowitym!

   Komunistyczno – ubecka klika zawładnęła mediami, rozkradła majątek narodowy  i uwiarygodniona „demokratycznymi” wyborami, stała się nową (choć starą, bo ze stalinowskim rodowodem) klasą panującą w Polsce! Odsunięcie tych szumowin od władzy w pokojowy, demokratyczne sposób, jest niemożliwe. Dysponując mediami, kapitałem finansowym i  rozbudowaną agenturą, okrągłostołowe sitwy nie mają żadnego realnego przeciwnika politycznego, który mógłby im zagrozić wygrywając wybory parlamentarne. Okrągłostołowym złodziejom sprzyja ciemnota polskich wyborców, którzy  z chamskim uporem głosują  raz to na taką , raz na inną „opozycję”,  nie dostrzegając, że partie na które głosują niczym się od siebie nie różnią, że wszelkie polityczne gierki pomiędzy nimi, to  taki pic na wodę,  nędzny teatr na który polski plebs daje się nabierać od kilkunastu lat.

  W chwili obecnej możemy obserwować kolejną odsłonę kabaretowego sporu pomiędzy „partiami”. Partia o nazwie PIS, stroi się właśnie w piórka ...... obrońców suwerenności i niepodległości Polski, zagrożonych jakoby haniebnym traktatem akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej. „Nigdy nie pozwolimy, aby Polska stała się województwem Unii Europejskiej” – grzmiał na konferencji prasowej jeden z braci kurdupli. Tenże nikczemny „kartofel” chce wmówić ciemnej wyborczej tłuszczy, że on sam i jego partia bronią zagrożonej suwerenności, licząc-  zasadnie -  na krotką pamięć swoich  pierdołowatych wyborców. Większość z nich albo faktycznie zapomniała  albo i nigdy nie wiedziała, że traktat akcesyjny wynegocjowała partia PIS, przy walnym udziale dwóch zakłamanych, nikczemnych kurdupli!!

   Przyszłość Polski jest już przesądzona.  Stanie się ona województwem Unii Europejskiej, która stanie na straży majątków jakie rozkradły „elity” polityczne III czy IV RP.

   O ile nie trudno zrozumieć dlaczego „elity” polityczne RP maja gdzieś suwerenność i niepodległość Polski,  o tyle wyjaśnienie dlaczego podobne postawy reprezentuje większość Polaków jest już trudniejsze. Być może wyjaśnienie tej zagadki jest następujące: jeśli kilkanaście lat niepodległej, suwerennej Polski wydało owoce takie jakie wydało ( w tym prawie dwumilionową emigracje za chlebem), to po diabła nam taka „suwerenność” i „niepodległość”!!  Być może lepiej tyrać za niewolnika u Niemca, czy Żyda, niż u  złodzieja rodzimego chowu?!

 

Anthony Ivanowitz

15. marca 2008r

www.pospoliteruszenie.org