Inwazja jaszczurow – czyli światełko w tunelu w kowidowym szaleństwie.



W drugiej połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku, czeski pisarz Karol Capek wydał książkę „Inwazja Jaszczurów”. Krytyka określiła książkę jako utopijną, choć sam Capek bronił się przed takim zakwalifikowaniem swojego dzieła.”...to nie utopia- to dzień dzisiejszy..”, twierdził.

Współcześnie możemy określić jego powieść jako proroczą! Wystarczy w tytule zamienić słowo „jaszczurów” na „chińczyków”, i książka Capka krok po kroku opisuje mechanizm tworzenia się supermocarstwa gospodarczego i militarnego, z kraju pogrążonego w zacofaniu, biedzie, komunistycznych absurdach i represjach.

O czym jest książka Capka? Gdzieś na końcu świata, w zatoce jakiegoś oceanu, czeski kapitan odkrywa żyjące na dnie zatoki inteligentne...jaszczury. Po krótkiej tresurze używa ich do wydobywania z dna morskiego pereł.

Po pewnym czasie okazuje się, że inteligencją nie ustępują one ludziom, więc zaczynają być używane do coraz to większej ilości prac, gdyż pracują albo tylko za pożywienie, albo za niewielkie wynagrodzenie. W ciągu kilku lat ludzkość zostaje całkowicie uzależniona od jaszczurów, które przejmują produkcję i usługi na całym globie.

W końcu jaszczury przejmują władzę na ziemi, traktując ludzi jako sobie poddanych.

Czyż nie jest to książka prorocza? Czyż „chińskie jaszczury” w podobny sposób nie podbiły reszty świata?

Powróćmy teraz „na ziemię”! Chińska inwazja gospodarcza spowodowała, że większość światowej produkcji jest wytwarzana w tym państwie, zaś „reszta świata” nawet jeśli jeszcze coś produkuje, to z wykorzystaniem komponentów pochodzących z Chin.

Najlepszym tego przykładem jest światowy przemysł farmaceutyczny. Jakiekolwiek „zachwianie” w produkcji komponentów w Chinach, natychmiast zatrzymuje przemysł produkcji leków na całym świecie, czego doświadczają obecnie koncerny produkujące szczepionki. Skąd nagła zapaść w produkcji szczepionek przez różne Moderny i „Fajzery”?

Z ograniczenia dostaw komponentów z Chin! Chińskie „jaszczury” wykombinowały, że dużo lepszym interesem jest samemu wytwarzać szczepionki, niż dostarczać za pół darmo komponenty do ich produkcji innym.

Tym sposobem producenci szczepionek z Europy zostali z ręką w nocniku, albo jak kto woli z fiutem w garści, a to dopiero początek chińskich niespodzianek. Podejrzewam, że niebawem oprócz chińczyków nikt już nie będzie produkował szczepionek, z braku surowców, których „jaszczury” przestaną dostarczać!

Co będzie dalej? Kto kogo wyrolował w projekcie o nazwie covid-19? Światowa mafia żydowska Chińczyków, czy też odwrotnie?

Zauważmy, że światowa agresja mafii żydowskiej na resztę świata pod pretekstem pandemii, krok po kroku unicestwia gospodarki poszczególnych państw, ale nie dotyczy to Chin!

Nawet jeśli „reszta świata” zostanie przez żydowską mafię unicestwiona gospodarczo, to Chińczycy sobie poradzą! Ich rynek wewnętrzny jest już tak pojemny, że bez eksportu przeżyją, choć na pewno z pewnymi perturbacjami.

Otóż jeśli żydowska mafia wykończy już gospodarczo (albo i demograficznie) „resztę świata”, to do czego ona będzie potrzebna Chinom? Żyd zrobił swoje, Żyd może odejść!

Myślę, że jako zbędna i potencjalnie groźna, żydowska mafia zostanie przez Chińczyków zutylizowana i to w sposób dużo bardziej wydajny niż to próbował zrobić Adolf!

Jest to dla nas pewne „światełko w tunelu”, czy jednak nie trafimy z deszczu pod rynnę?

Jedno jest pewne: rasa żółta zaleje świat (jak to twierdził proroczo Nostradamus), przy pomocy światowej mafii żydowskiej, która z głupoty „oczyści przedpole”, po czym sama zostanie zdepopulowana do ostatniego Rotszylda!!


Nauka języka chińskiego jest jak najbardziej wskazana!


救中國人

(tłumaczenie: Chińczycy ratujcie )

Anthony Ivanowitz

15.03.2021r.

Www.pospoliteruszenie.org