Drogowi rozbójnicy
Ludzie podróżujący samochodem po Polsce, co chwila są zaskakiwani pojawieniem się przy drodze kolejnego radaru, najczęściej ustawionego w takim miejscu które świadczy o tym, że intencją „ustawiaczy” radaru nie była poprawa bezpieczeństwa ruchu, tylko chęć wyłudzenia mandatu od kierowców!
W wielu gminach w Polsce, wpływy z mandatów zebranych dzięki foto radarom ustawionym przy drogach, stanowią lwią część budżetów lokalnych.
Problem polega na tym, że w świetle polskiego prawa tak zdobyte dochody samorządów lokalnych są NIELEGALNE (!) i stanowią swego rodzaju działalność rozbójniczą uprawianą przez samorządy na kierowcach!
Dlaczego władze centralne taką „bandyterkę drogową” samorządów tolerują pozostaje dla mnie niezrozumiałe!
Na czym polega drogowy bandytyzm władz lokalnych? Otóż mogą sobie one ustawiać foto radary i to jest legalne, natomiast wysyłanie kierowcom - którzy przekroczyli dozwoloną prędkość - wezwań do ujawnienia kto kierował autem w momencie gdy radar uwiecznił fakt wykroczenia drogowego, straszenie właścicieli aut grzywną i sądem, oraz próba wymuszenia na nich wpłacenie dobrowolnie mandatu – te działania są już nielegalne i sprzeczne z polskim prawem!
Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, w dnia 12. marca. 2014r stwierdził:
“nie ma podstaw prawnych
adresowanie do właściciela lub posiadacza pojazdu przez uprawniony organ alternatywnego
żądania wskazania, komu został powierzony pojazd do kierowania lub używania
w oznaczonym czasie albo przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenie
drogowe”
oraz w innym miejscu:
“Jeżeli organ nie ma wątpliwości, kto jest sprawcą
wykroczenia drogowego, co jest warunkiem koniecznym ukarania go mandatem
karnym w postępowaniu mandatowym, nie może jednocześnie podejmować
czynności zmierzających w kierunku ujawnienia innego sprawcy tego
wykroczenia”
Równie bezprawne są groźby kar za nie ujawnienie osoby kierującej autem w chwili popełnienia wykroczenia drogowego, oraz groźba skierowania aktu oskarżenia do sądu.
Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 12.12.2013r
(Sygn. Akt III KK 431/13) uznał, że Straż Miejska (Gminna) nie posiada
uprawnień oskarżyciela publicznego do występowania z wnioskiem o ukaranie za
wykroczenia z art. 96 paragraf 3 Kodeksy Wykroczeń.
Mówiąc
inaczej, ani władze miejskie ani władze gminne nie mają uprawnień do nakładania
mandatów za wykroczenia popełnione w
ruchu drogowym. Co więcej nie mogą one nawet występować do sądów z wnioskami o
ukaranie za wykroczenia w ruchu drogowym, gdyż takie uprawnienia przysługują
tylko policji.
Ponawiam
postawione na początku artykułu pytanie: dlaczego polskie władze centralne tolerują bandytyzm
drogowy uprawiany przez lokalne
samorządy?
Dlaczego
nie reagują oni na bezczelne łamanie prawa przez różnych lokalnych kacyków, którzy z drogowej bandyterki uczynili sobie źródło utrzymania?
PS Jeśli foto radar zarejestrował
Twój samochód w chwili przekroczenia dozwolonej prędkości, zaś
Straż Miejska (czy Gminna) przysłała Ci wezwanie do ujawnienia kto kierował
autem w chwili popełnienia wykroczenia drogowego, odpisz im, że mogą cię pocałować we wiadomą część ciała.
Wzór
pisma poniżej.
Jan Kowalski Warszawa. 10. 08. 2014r.
Warszawa.
Ul. Smutna 8a
STRAŻ GMINNA
GMINY SŁUPSK
76-200 JEZIERZYCE
Ul. KOLEJOWA 5a
Dotyczy: wezwania nr....(wpisz numer pisma do ciebie adresowanego)
Wnioskuję o umorzenie aktualnie prowadzonego postępowania mandatowego ( wezwanie nr.....), gdyż w świetle obowiązującego prawa Państwa wezwanie nie ma podstaw prawnych.
Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, w dnia 12. marca. 2014r stwierdził:
“nie ma podstaw prawnych
adresowanie do właściciela lub posiadacza pojazdu przez uprawniony organ alternatywnego
żądania wskazania, komu został powierzony pojazd do kierowania lub używania
w oznaczonym czasie albo przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenie
drogowe”
oraz w innym miejscu:
“Jeżeli organ nie ma
wątpliwości, kto jest sprawcą wykroczenia drogowego, co jest warunkiem
koniecznym ukarania go mandatem karnym w postępowaniu mandatowym, nie może
jednocześnie podejmować czynności zmierzających w kierunku ujawnienia innego
sprawcy tego wykroczenia”
Jednocześnie
przypominam, że, Art. 190 Konstytucji RP stanowi:
1.
Orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne.
2.
Orzeczenie
Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową
lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego
zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna
lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia
postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w
trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania.
Kolejnym
argumentem przemawiającym za umorzeniem postępowania mandatowego jest wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 12.12.2013r (Sygn. Akt III KK
431/13), który uznał, że Straż Miejska (Gminna) nie posiada uprawnień
oskarżyciela publicznego do występowania z wnioskiem o ukaranie za wykroczenia
z art. 96 paragraf 3 Kodeksy Wykroczeń.
Biorąc pod uwagę powyższe proszę o umorzenie postępowania
mandatowego, gdyż jest ono w całości w kolizji z polskim prawem.
Z poważaniem: Jan
Kowalski
Anthony Ivanowitz
15. 08. 2014r
Anthony Ivanowitz
15. sierpnia. 2014r.