Serwisy w sieci nie powinny być traktowane jak dzienniki czy czasopisma i podlegać rejestracji – przekonuje w skardze konstytucyjnej Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Skarga dotyczy sprawy Leszka Szymczaka, który prowadzi lokalny serwis internetowy GazetaBytowska.pl. Opublikował w nim tekst na temat działalności lokalnego komornika. Pod spodem internauci umieszczali komentarze. Prokuratura uznała, że niektóre z nich nawoływały do przestępstwa – linczu na komorniku.
Sprawa tych komentarzy wciąż nie jest rozstrzygnięta. Niejako przy okazji prokuratura oskarżyła Szymczaka o to, że prowadząc serwis bez zarejestrowania go jako dziennika, popełnił przestępstwo. Sądy obydwu instancji co prawda umorzyły postępowanie ze względu na niewielką szkodliwość społeczną czynu, ale jednocześnie uznały, że prowadzący serwis rzeczywiście złamał prawo, nie rejestrując go jako dziennika. („Rzeczpospolita”, wydanie z dnia 23. lipca. 2008r)
Noż otwiera się w kieszeni samoczynnie, czytając powyższe! Poststalinowska banda o mózgach trwale skażonych bolszewizmem, bezustannie wymyśla jakieś kretyńskie , bezsensowne przepisy, które pętają aktywność obywateli!!! Pytam się: w jakim celu mają się rejestrować gazety “papierowe”, albo i elektroniczne?? A gdyby ukazywały się bez żadnej rejestracji?? To co? Komu by to przeszkadzało? Kto i jaką odnosi korzyść z obecnej “rejestracji” gazet? W jakim celu muszą się rejestrować osoby chcące prowadzić jakąś działalność gospodarczą, na przykład wydawać gazetę? Czy zgłoszenie do urzędu skarbowego by nie wystarczyło? Po co komu dowód osobisty i dlaczego zmuszono kilkanaście milionów obywateli do ich wymiany? Dlaczego obywatel który chce sobie wybudować dom, musi prosić władze o pozwolenie? Co władzy do jego domu? Itd., itd...
Polska biurokracja i politycy, niczym wściekłe psy, urwali się z uwięzi: dotkliwie gryzą swoich wyborców, a ci są wobec tej hołoty bezradni i bezsilni. Ogon wywija psem, a przecież w demokracji miało być odwrotnie!! Jak pozbyć się dotkliwych pasożytów, (czyli polskiej „klasy” politycznej i stworzonej przez nią biurokracji), które zainfekowały polskie społeczeństwo i niszczą je dzień po dniu! Oto jest pytanie!
Anthony
Ivanowitz
23. lipca. 2008r