Nie daj się zabić!



czyli tylko tyle możemy zrobić w najbliższej przyszłości. Uzasadnia to bloger "zadziwiony"





Pod moim artykułem "Koronaświry. Cytaty hańby"zamieszczonym na portalu Neon.24.info, kilka postów zamieścił bloger "zadziwiony". Ponieważ zgadzam się z nim w 100%, a lepiej bym tego nie napisał, zacytuję go w nadziei, że nie będzie mi miał tego za złe!


Niektórzy uważają
że trzeba iść na wybory i wybrać swoich....
Dla mnie niepojętym jest jedno. Na Neonie było w ciągu trzech lat mnóstwo dokumentów na istotę działania tzw. demonkratury. A oni ciągle w koło snują jakieś niedorzeczne plany jakby zupełnie rozum i zdolność logicznego myślenia postradali, Pozostało zaledwie kilka osób którzy rozumieją rzeczywistość.
Nie da się w demonkraturze pokojowo zmienić władzy, nie da się siłowo, albowiem nie ma społecznego zrozumienia rzeczywistości , a więc i dostatecznego poparcia mas. Przez całe dziesięciolecia system wydał miliardy złotych na indoktrynację ludzi. a niektórym intelektualnym orłom wydaje się, że to potrafią zmienić bo jakiś tam program polityczny, napisali. Nie wiem czy są głupcami czy też ograniczeni umysłowo. Do tego pojęcia nie mają jak działa system ani w praktyce fizycznej , ani psychologicznej i jacy ludzie dzierżą władzę.

Do tego dochodzi koniunkturalność nawet ostrych antysystemowców. Dla własnych, nawet niewielkich korzyści wejdą w ten czy inny sposób w układ z władzą. Mam tego przykłady w najbliższym otoczeniu.
Jutro zapominając o całej przestępczej działalności kliki politycznej ich ludobójstwie i takich dalszych planach pójdą ich legitymizować i dalej snuć majaki o obaleniu systemu. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzi czujących rzeczywistość nie liczy się w procentach, ale w jednostkach. Uważam, że ma absolutną rację.


Jedna recepta, ale nie na obalenie systemu, bo takiej nie ma. Historia musi zatoczyć koło, a więc musi się wszystko zawalić.
Jedynie co możemy realnie zrobić, to spróbować zminimalizować szkody w ramach samoobrony koniecznej gdy taka zajdzie potrzeba. Więcej zrobić po prostu się nie da. Taki jest układ sił.


Spójrz na ten problem w ten sposób
Polska jest pionkiem, nawet dość ważnym w ogromnym procesie transformacji życia na ziemi. Kierują tym ludzie z nieograniczonymi zasobami finansowymi, militarnymi, gospodarczymi i intelektualnymi.
Ten proces zachodzi na naszych oczach w kilku zresztą kierunkach. Polska jest w dwóch z nich.
I teraz wyobraź sobie , że taki zadziwiony, sniper czy anthony chcą im wysadzić ten projekt, który jest realizowany praktycznie od kilkuset lat. Nawet udało nam się przejąć stery w Polsce ( co jest praktycznie niemożliwe). Jak sądzisz, jak długo pożyjemy, a Polska będzie mogła funkcjonować gospodarczo na rynkach? Czy jakiś kraj w pojedynkę jest się temu w stanie przeciwstawić?
Teraz ku refleksji taki cytat z bloga Bacy.

" Przypomnę co przekazał sierżant Aleksiej Mozgowoj, gdyż na jego przykładzie można lepiej zrozumieć tragedię rozgrywającą się w Palestynie. Po wybuchu Euromajdanu (2014 rok), podczas walk na wschodniej Ukrainie dowodził on oddziałami Prizrak (Widmo). Walczył dla Ługańskiej Republiki Ludowej, tj. po stronie Donbasu przeciwko Ukrainie. Z czasem zaczął pojmować, że został wciągnięty w czyjąś grę. Doszedł do takich wniosków także dzięki temu, że w trakcie walk nawiązał kontakt ze stroną przeciwną. Za sprawą rozmów z „wrogami” oraz dzięki wnikliwym obserwacjom i czynnemu udziałowi w wojnie, wypracował sobie pogląd na cały konflikt. Zrozumiał, że jest ponad nimi – Rosjanami i Ukraińcami – jakaś trzecia siła, która tym wszystkim steruje.Swoje wojenne przeżycia i przemyślenia Mozgowoj opisał w dziennikach. Oto wymowny fragment jego zapisków:
Zostaliśmy zapędzeni do Koloseum i powoli jesteśmy niszczeni! To jest wykorzystanie ludności… Żeby ludzie się w coś zaangażowali, trzeba coś stworzyć, coś zorganizować. Najlepszą opcją pozbycia się wymagających ludzi jest po prostu zawiezienie ich do Koloseum, w którym teraz się znajdujemy. Stwórz dwie przeciwne strony i pozwól im powoli się zniszczyć… Ty i ja nazywamy się »gojami«, ty i ja jesteśmy zmuszeni walczyć ze sobą i zabijać się nawzajem. Niczym gladiatorzy zostaliśmy wepchnięci na arenę nienawiści, otoczeni wysokim i mocnym płotem kanałów telewizyjnych i radiowych. Dostojni goście, kaganowie chazarscy i ich świta, obserwują naszą bitwę na śmierć i życie z mównicy. Kiedy się pozabijamy, oni po prostu oczyszczą »arenę gladiatorów« z naszych ciał, ustawią na niej scenę i będą świętować odrodzenie Kaganatu Chazarskiego pieśniami i tańcami”.
Sierżant Aleksiej Mozgowoj zginął w zamachu 23 maja 2015 roku.
Dołóż do tego przepowiednię na III wojnę światową Alberta Pike
wizję Irlamyera
https://www.youtube.com/watch?v=9Ij1B426bEg
słowa Warburga
"Rząd światowy powstanie bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie. Otwartą pozostaje jedynie kwestia, czy rząd światowy stworzony zostanie na drodze przemocy czy powszechnego przyzwolenia."
- James Paul Warburg podczas przesłuchania przed amerykańskim Senatem, 17 lutego 1950 r.
i wiele innych cytatów decydentów

No w tym problem

że te wszystkie plany wyborcze niektórych entuzjastów polityki psu na budę się zdają. Nie możemy nic zrobić, więc uczestnictwo w wyborach tylko i wyłącznie daje legitymację klice do dalszych rządów. Ja w tym nie będę uczestniczył. A dlaczego nie ma szans ? Bo nie ma ludzi świadomych rzeczywistości, a my nie mamy skutecznych i konkurencyjnych narzędzi do ich wybudzenia. Dlatego trzeba się skupić na zapewnieniu sobie i rodzinie warunków na przeżycie. Przynajmiej zwiększyć swoje szanse. Tylko tyle możemy zrobić. Reszta będzie zależała od szczęścia.
"zadziwiony"

Mój komentarz:
Nic dodać nic ująć!

Anthony Ivanowitz
15.10.2023r.

Www.pospoliteruszenie.org